Wielka miłość, ślub, a potem kredyt na budowę wymarzonego domu. Brzmi to pięknie, ale co jeśli kredyt był we frankach, a uczucie wygasło, więc małżeństwo skończyło się rozwodem? 

Kredyt frankowy miał być idealną, bezpieczną opcją, ale po czasie okazało się, że te zapewnienia są dalekie od prawdy.

Nie bez powodu mówi się, że kredyt wiąże bardziej niż małżeństwo 🙂

Kto odpowiada za kredyt po rozwodzie?

Małżonkowie za zobowiązanie zaciągnięte w trakcie trwania małżeństwa odpowiadają wspólnie nawet po jego rozwiązaniu. Jest to odpowiedzialność solidarna. Nie ma tutaj znaczenia podział majątku.

Kredyt frankowy rozwiedzionych małżonków – co robić?

Z niekorzystnym kredytem we frankach możemy się uporać, występując przed sądem o unieważnienie umowy frankowej. W pozwie żądamy uznania umowy frankowej za nieważną w całości oraz zasądzenia dotychczas uiszczonych na rzecz banku rat kredytu. 

W przypadku kredytu frankowego rozwiedzionych małżonków pojawia się jednak jeden problem.

Czy rozwiedzeni małżonkowie muszą występować przed sądem razem?

Orzecznictwo stało do niedawna na stanowisku, że w odniesieniu do kredytów frankowych pomiędzy kredytobiorcami zachodzi współuczestnictwo jednolite konieczne, także jeśli chodzi o byłych małżonków. 

Co istotne nie miało tutaj znaczenia, który z małżonków po podziale majątku został właścicielem nieruchomości obciążonej kredytem hipotecznym.

Zasada była prosta – kredytobiorcy muszą wytoczyć powództwo razem, ponieważ wyrok będzie dotyczył ich obojga.

W sytuacji gdy tylko jeden z małżonków złożył pozew o unieważnienie kredytu frankowego, sąd z reguły oddalał powództwo w całości. 

Ewentualna opcja

Jeśli małżonkowie nie chcieli wspólnie występować przed sądem, istniała pewna opcja na wyjście z tej sytuacji. 

Jeden z małżonków mógł przejąć na siebie całość kredytu. Musiałby mieć oczywiście wymaganą zdolność kredytową oraz uzyskać zgodę banku, a to nie takie proste.

Wówczas kredytobiorca mógłby samodzielnie walczyć przed sądem. 

Przełomowa uchwała Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 26 października 2023 roku (III CZP 156/22) udzielił odpowiedzi na pytanie:

Czy w sprawie, w której dochodzone są roszczenia wywodzone z abuzywności klauzul umownych o ustalenie nieważności umowy kredytu i zwrot nienależnych świadczeń spełnionych na jej podstawie, zachodzi po stronie powodowej współuczestnictwo konieczne kredytobiorców?

SN uznał, iż w sprawie o ustalenie nieważności umowy kredytu i o zwrot nienależnych świadczeń spełnionych na jej podstawie po stronie powodowej nie zachodzi współuczestnictwo konieczne kredytobiorców.

Co to oznacza? Rozwód frankowiczów nie stanowi już żadnej przeszkody dla dochodzenia roszczeń z tytułu nieuczciwej umowy kredytowej. Każdy z byłych małżonków może sam wystąpić o ustalenie nieważności umowy kredytu. Sądy już nie mogą oddalać powództwa wniesionego przez jednego małżonka. 

Podjęta uchwała stworzyła ogromne ułatwienie dla byłych małżonków powiązanych kredytem we frankach, w którym wykorzystano klauzule niedozwolone. „Uwolnienie się” od niebezpiecznego kredytu stanie się w ten sposób mniej skomplikowane.