Od lat głośno jest o sporach kredytobiorców z bankami dotyczących stwierdzenia nieważności „kredytów frankowych”.

W tego typu sprawach często znajduje zastosowanie tzw. zarzut zatrzymania. Stanowi on dla banków możliwość powstrzymania kredytobiorcy przed wykonaniem wyroku do czasu rozliczenia kapitału kredytu. 

Co to prawo zatrzymania?

Jeśli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot.

Mówiąc krócej, jest to prawo do powstrzymania się ze swoim świadczeniem do czasu zaoferowania zwrotu świadczenia przez stronę drugą. 

Przykładowo: Kasia kupiła od Marka samochód, ale postanowiła odstąpić od umowy (umowa pozwalała na rezygnację w terminie tygodnia od dnia jej podpisania). Kasia postanowiła skorzystać z prawa zatrzymania, więc odda samochód, dopiero kiedy Marek zaoferuje jej zwrot wpłaconej sumy pieniężnej.

Wskazaną regulację stosuje się również w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej.

Co to oznacza w kontekście kredytów frankowych?

Przykładowo w przypadku wydania orzeczenia stwierdzającego nieważność umowy frankowej oraz nakładającego na bank obowiązek spełnienia zasądzonego świadczenia, przegrany bank może domagać się uzależnienia spełnienia swojego świadczenia od jednoczesnego spełnienia przez kredytobiorców świadczenia wzajemnego w postaci zapłaty wartości kapitału udostępnionego na podstawie umowy kredytu (czyli jeśli wzięliśmy kredyt na 500 tysięcy, to tyle mamy zapłacić bankowi).

W efekcie uwzględnienie zarzutu w wyroku będzie prowadzić do rozliczenia wzajemnych roszczeń stron na drodze potrącenia.

Banki argumentują takie działania ochroną przed niewypłacalnością konsumenta.

Kiedy banki zgłaszają zarzut zatrzymania?

Banki składają oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania zarówno w postępowaniu przed sądem I jak i II instancji, czyli np. w odpowiedzi na pozew, na rozprawie czy w apelacji. 

To ich sposób na zniechęcanie frankowiczów do składania pozwów.  

Co z odsetkami?

Jedną z przyczyn podnoszenia zarzutu zatrzymania przez banki jest próba zatrzymania naliczania odsetek za opóźnienie.

W tej kwestii Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł na korzyść kredytobiorców w orzeczeniu z dnia 14 grudnia 2023 r. w sprawie o sygn. C-28/22.

Trybunał stwierdził, iż korzystanie z prawa zatrzymania jest niedozwolone, jeżeli w jego efekcie konsument nie mógłby domagać się od banku zapłaty odsetek za należne kredytobiorcy świadczenie, do czasu zwrotu bankowi kwoty otrzymanego kapitału. 

Jak to rozumieć? Podnoszenie przez banki zarzutu zatrzymania nie będzie mogło powodować, że kredytobiorcy utracą prawo do żądania odsetek za dochodzone od banku świadczenia.

W ten sposób TSUE stanął po stronie konsumentów, ograniczając prawo banków do korzystania z zarzutu zatrzymania.

Jeśli masz pytania dotyczące omówionego tematu lub potrzebujesz profesjonalnej porady prawnej, nie wahaj się z nami skontaktować. Kancelaria Adwokacka Mikulski oferuje kompleksową pomoc prawną dostosowaną do Twoich indywidualnych potrzeb. Skontaktuj się z nami już dziś, aby umówić się na konsultację i dowiedzieć się, jak możemy Ci pomóc. Zadzwoń pod numer +48 882 843 157 lub napisz na adres kancelaria@adwokatmikulski.pl. Jesteśmy tutaj, aby Cię wspierać